Przebiegunowanie Słońca może wywrzeć wpływ na sieci energetyczne i telekomunikacyjne
Image
Astrofizycy oczekują rychłego przebiegunowania pola magnetycznego naszej gwiazdy. Od czasu gdy jesteśmy w stanie obserwować taki parametr dochodziło do czegoś takiego co 11 lat. Przebiegunowanie Słońca to symboliczne zakończenie cyklu słonecznego. Jak zaobserwowano podczas poprzednich zdarzeń tego typu, towarzyszy im spora aktywność.
Tarcza zasnuwa się plamami a rozbłyski klasy X stają się typową aktywnością. Coś takiego wystąpiło podczas ostatniego przebiegunowania, dlatego ostrzeżenia naukowców poparte są głównie obserwacjami historycznymi. Gdy biegunowość Słońca ulega odwróceniu efekty odczuwa cały Układ Słoneczny. Jednak nie są to zmiany na tyle fundamentalne, że wpływają znacząco na nasz system planetarny jako całość.
Niebezpieczne mogą być nagłe i intensywne wzrosty aktywności słonecznej. Może to skutkować poważnymi zakłóceniami w działaniu wszelkiej ziemskiej elektroniki, co przy naszej zależnej od komputerów cywilizacji oznacza po prostu kłopoty. Dopóki ludzkość nie wysyłała w przestrzeń kosmiczną satelitów i trzymała się gruntu wielkie burze słoneczne mogły być najwyżej dostarczycielem pięknych zórz polarnych widocznych wyjątkowo znacznie niżej. Teraz jednak zakłócenia satelitów telekomunikacyjnych czy też sieci energetycznych na Ziemi to kłopoty dla milionów ludzi i policzalne straty dla gospodarki.
[ibimage==14314==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]
Według znanych astrofizyków, wpływ przebiegunowania słonecznego pola magnetycznego roztacza się na biliony kilometrów wewnątrz Układu Słonecznego. Każde ciało niebieskie ma pole magnetyczne. Słoneczne pole magnetyczne jest głównym czynnikiem określającym heliosferę, czyli bąbel zjonizowanej plazmy uformowany wokół Układu Słonecznego. Rozciąga się on na odległość odpowiadającą stukrotnej średniej odległości z Ziemi do Słońca.
Przebiegunowanie słonecznego pola magnetycznego może za to wywołać efekt w postaci większej jonizacji wyższych partii atmosfery. Stanie się tak, dlatego, że w wyniku przebiegunowania Słońca, znacznie więcej promieniowania kosmicznego będzie docierało do Ziemi. Zapowiadają się bardzo emocjonujące miesiące.
- Dodaj komentarz
- 3793 odsłon
PÓKI CO, TO NALEŻY
PÓKI CO, TO NALEŻY STWIERDZIĆ PO ILOŚCI POSTÓW, ŻE ZAINTERESOWANIE TYM TEMATEM JEST BLISKIE ZERU....OBY SIĘ WSZYSCY NIE ZDZIWILI NAGLE....
Sądzę raczej, że jest całkiem
Dodane przez EGIPŁAN (niezweryfikowany) w odpowiedzi na PÓKI CO, TO NALEŻY
Sądzę raczej, że jest całkiem spore. Może inni tak jak ja chętnie czytają , ale się nie wypowiadają ;)
No cóż mentalność polaków
Dodane przez EGIPŁAN (niezweryfikowany) w odpowiedzi na PÓKI CO, TO NALEŻY
No cóż mentalność polaków jest jaka jest :) Pisałem o tym gdzieś pod którymś art. na ZnZ że tak właśnie może się zdarzyć. Wystarczy popatrzyć na ostatnie największe rozbłyski kilku wcześniejszych cykli by zobaczyć że te miały miejsce zaraz po procesie przebiegunowania lub podczas samego jego końca, ale jak będzie zobaczymy za dwa miesiące.
Ci co coś o tym wiedzą, to
Ci co coś o tym wiedzą, to czytają na bieżąco i obserwują co się dzieje na Słoneczku i czy Ziemia się trzęsie. Lemingi oglądają pogodynkę w telepudle.
tematyka strony skłania do
tematyka strony skłania do założenia konta i tutaj, żyjemy w dobie gdzie słoneczko trzeba obserwować
Nie przykładałbym
Nie przykładałbym najmniejszej uwagi do tego co się dzieje na Słońcu... Dzieje się róznie od tysiącleci i nie ma najmniejszego dowodu, że kiedykolwiek w historii Ziemi doszło do złowrogiego BUUUM na Słońcu.
Nawet słynna "katastrofa" energetyczna w USA na poczatku 20 wieku to zwykła ściema w związku z doświadczeniem Tesli...
Tak, że zalecam patrzyć pod nogi... a właściwie lekko ponad nimi... Pozdrawiam Wszystkich...
... Ach nie dodałem, że nie
... Ach nie dodałem, że nie istnieje coś takiego jak "przebiegunowanie" Słońca...
To wymysły i w świetle mojej wiedzy jest to niemożliwe.
I nie ma żadnych dowodów, by kiedykolwiek zaistniało.
Właśnie dlatego... :)