Kategorie:
Nad ranem około godziny czwartej nastąpił napór cząsteczek plazmy na naszą magnetosferę. Bardzo szybko rosła prędkość wiatru słonecznego dochodząc momentami do 690km/s, uderzenie plazmy spowodowało skok protonów do ok. 65p/cm3. Maksymalna wartość wskaźnika Bt podczas uderzenia plazmy wyniosła około 32. Natomiast wskaźnik Bz obniżył się do -33, co powodowało występowanie zorzy polarnej na średnich szerokościach geograficznych w tym w Polsce.
Niestety w naszym kraju było już wtedy jasno i zorza była nie do zauważenia. Indeks planetarny Kp rósł bardzo szybko i w pewnym momencie był już na poziomie 7. Teraz lekko spada, ale nie jest powiedziane, że to już koniec i burza wciąż może przybrać na swojej intensywności. W tym momencie astrofizycy z NOAA obniżyli wartość burzy z G2 do G1.
Na wykresie z magnetometru bardzo wyraźnie widać jak duże były skoki.
Burza potrwa przynajmniej do jutra, jeszcze nie wiadomo czy rano było to największe uderzenie, które nas czeka, czy też dopiero nastąpi to w ciągu najbliższych godzin.
Źródła:
Skomentuj