Kategorie:
Urzędnicy w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych przygotowują się do kontrolowanych przerw w dostawie prądu do krajowych sieci energetycznych. Wszystko to w odpowiedzi na ostrzeżenie o możliwej potężnej burzy słonecznej uderzającej w Ziemię.
W wywiadzie dla The Independent, Thomas Bogdan, dyrektor US Space Weather, powiedział, że kontrolowane przerwy będą chronić krajowych sieci energetyczne przed uszkodzeniami, które mogą potem trwać miesiącami lub nawet latami do czasu naprawy. Gdyby doszło do dużej burzy na Słońcu jej skutki dla Ziemi bez podjęcia środków ostrożności mogą być opłakane. Dr Bogdan jest w ścisłej współpracy z naukowcami z UK Met Office. Celem jest utworzenie drugiego centrum przewidywania kosmicznej pogody tym razem w Wielkiej Brytanii. A to w celu globalnej skoordynowanej odpowiedzi na zagrożenie postrzegane poważnie zarówno przez rządy Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
Jednym z tematów dyskusji jest to, jak chronić krajowe sieci energetyczne przed ogromnymi skokami napięcia spowodowanymi przez burze geomagnetyczne, które zdarzają się, gdy wysoce naenergetyzowane słoneczne cząstki zderzają się z polem magnetycznym Ziemi. Najbardziej narażone części sieci to setki transformatorów podłączonych do linii energetycznych na wielu kilometrach długości. Mogą one doświadczyć podczas burzy słonecznej gwałtownych uderzeń prądowych, powiedział Dr Bogdan.
"To wskazuje na potencjalny scenariusz, w którym duża część Ameryki Północnej i Europy Północnej może być bez zasilania od dni do tygodni. Oby nie miesięcy, a w skrajnych przypadkach szacuje się, że to może trwać nawet latami." powiedział Dr Bogdan.
Celem amerykańsko angielskiej współpracy jest poprawa prognozowania pogody słonecznej do punktu, gdzie jest to możliwe, tak, aby ostrzec firmy energetyczne przed nastaniem burzy. Istnieje przeświadczenie, że jeśli doszłoby do burzy słonecznej "kategorii 5" (największa z pięciu kategorii) a dałoby się jej nadejście przewidzieć, a następnie wyłączyć na czas sieć energetyczną przed trafieniem Ziemi a potem pozwolić burzy przejść to będzie to lepsze niż usiłowanie podtrzymania dostaw prądu.
W 1989 roku, słoneczne burza geomagnetyczna spowodowała awarię sieci elektrycznej w dużych częściach Kanady. Utrata mocy kaskadowo dotknęła Stany Zjednoczone i spowodowały problemy z zasilaniem nawet tak daleko, jak w Kalifornii. Największy strach jest przed ogromnym sztormem, tak dużym jak ten, udokumentowany przez astronoma Richard Carringtona w 1859 r. Wtedy płonęły druty telegraficzne.
"Tego rodzaju burze, które są w stanie to zrobić są dość rzadkie. Odwołujemy się do nich, jako do "czarnych łabędzi"," powiedział Dr Bogdan. "Gdyby takie zdarzenie miało miejsce dzisiaj, i operatorzy sieci elektroenergetycznej nie podjęliby starań w celu zabezpieczenia swojej infrastruktury, to możemy mieć do czynienia z takim samym scenariuszem."
Skomentuj