Listopad 2021

Zgodnie z oczekiwaniami trwa bardzo silna burza geomagnetyczna

Tak jak pisaliśmy w poprzednim artykule oraz na naszym profilu FB, mamy bardzo silną burzę geomagnetyczną której poziom w tym momencie wynosi G3 w pięciostopniowej skali a w pewnym momencie był bliski nawet G4

 

 

 

Burza rozpoczęła się wczoraj wieczorem, kiedy to do naszej magnetosfery dotarło pierwsze CME(koronalny wyrzut masy) z dwóch ostatnich rozbłysków klasy M. Tutaj warto zaznaczyć, że pierwsze CME dotarło dużo szybciej niż było to prognozowane zarówno przez agencję NOAA jak i NASA a co za tym idzie siła burzy jest większa. Podczas uderzenia prędkość wiatru słonecznego wzrosłą bardzo szybko do ponad 800km/s co jest już dużą wartością. Natomiast rano dotarł do nas drugi koronalny wyrzut masy, który tylko spotengował trwającą już burzę.

 

W poprzednim artykule pisaliśmy jak prognozy mają się do rzeczywistości i widzimy to bardzo dobrze na podstawie tej burzy. Kiedy my przewidywaliśmy właśnie możliwość takiej burzy jaką obserwujemy NOAA być może z ostrożności i po ostatniej wpadce dała tylko G1. Bez wątpienia jest to najsilniejsza burza od kilku lat.

 

 

Burza magnetyczna G3

 

Już zeszłej nocy na terenie naszego kraju była obserwowana zorza polarna, wielu z Was pyta się nas czy i tej nocy będzie to możliwe. Tak wielka siła burzy raczej się nie utrzyma, jednak wciąż istnieje szansa na pojawienie się zorzy dużo dalej na południe niż ma to miejsce normalnie. Gdyby w okolicach godziny dziewiątej rano było ciemno to zorza byłaby widoczna nawet w całym naszym kraju taki miała zasięg. Pozostaje nam czekać na to co przyniesie wieczór. Słońce dopiero powoli wchodzi w nowy cykl, więc szanse na zorze będą coraz większe

 

 

Zasięg zorzy polarnej o godzinie 9

 

 

 

Źródła:

https://services.swpc.noaa.gov

https://www.spaceweatherlive.com


Rozbłysk M1.7 z regionu dokładnie na samym środku tarczy słonecznej

Aktywność słoneczna pozostaje na wysokim poziomie. Po ostatnim rozbłysku klasy X nastąpiły kolejne dwa klasy M. Jeden z nich, który miał miejsce dzisiaj wzbudza w nas największe zainteresowanie

 

 

 

Rozbłysk miał miejsce z regionu oznaczonego numerem 2891, który obecnie znajduję się na środku tarczy słonecznej i każda flara z jego obszaru jest geoefektywna.

 

Flara M1,7 oraz aktywny region 2891

 

 

Podczas wyżej wspomnianego rozbłysku powstało "Full-Halo" CME i sądząc po pierwszych zdjęciach jakimi dysponujemy jest ono znacznie większe niż to z ostatniego rozbłysku klasy X. Zatrzymajmy się przy tym ostatnim CME, które miało wywołać silną burzę magnetyczną oraz przyczynić się do możliwości obserwowania zorzy polarnej na terenie naszego kraju. Owszem CME dotarło do naszej magnetosfery, jednak kilkanaście godzin później niż było to prognozowane i dlatego siła burzy geomagnetycznej osiągła tylko najniższy poziom G1. Warto zauważyć, że i tak przy takiej burzy na północy naszego kraju było można zobaczyć słabą zorzę polarną. Niestety czasami tak się dzieje, że CME, które ma do przelecenia bardzo długi dystans dolatuje później bądź nawet mija Ziemię bokiem, stąd właśnie są to tylko prognozy a tak naprawdę jak silna jest burza wiemy gdy plazma doleci do satelity ACE.

 

Teraz kilka słów o CME z tego rozbłysku. Po pierwszysch zdjęciach z koronografów LASCO można zauważyć iż jest ono większe niż to z ostatniego X-sa, również jak w ostatnim przypadku leci ono w naszą stronę, lecz tym razem powinno posiadać dużo większy komponent skierowany bezpośrednio w naszą magnetosferę. Oczywiście musimy poczekać na więcej danych, które będą napływać wraz z następnymi godzinami. jednak na ten moment należy spodziewać się silnej burzy geomagnetycznej w czwartek. Oczywiście jak zawsze na bieżąco informujemy o wszystkim na naszym profilu FB.

 

 

CME z flary M1.7

 

 

Źródła:

https://sdo.gsfc.nasa.gov

https://www.spaceweatherlive.com/