W ciągu ostatnich dwóch tygodni zdecydowanie do poprzednich miesięcy wzrosła aktywność słoneczna, fakt że nie notowaliśmy jeszcze rozbłysków klasy M oraz X może temu przeczyć, jednak aktywne rejony jakie pokazują się na tarczy słonecznej umacniają nas w tym stwierdzeniu
W przeciągu wyżej wymienionego czasu na widocznej z Ziemi części tarczy słonecznej pojawiło się kilka aktywnych regionów min. Rejony 2777 czy też 2778, które były już pokaźnych rozmiarów i regularnie produkowały rozbłyski klasy C. No właśnie tylko klasy C, jednak potencjał tych regionów rośnie i jest tylko kewstią czasu aż doczekamy się silniejszych flar.
Warto teraz wspomnieć o nowym a właściwie starym rejonie, który przetrwał pełny obrót i powrócił do nas jako aktwyny rejon. Otrzymał numerację 2781 i po samym wyglądzie możemy stwierdzić, że jest sporych rozmiarów, jednak brakuje mu złożonej struktury magnetycznej do generowania silnych rozbłysków przynajmniej póki co. Rejon ten dopiero wczoraj wpełni wyłonił się zza wschodniej krawędzi, widzimy że po drugiej stronie był bardziej aktywny i trochę się "rozpadł", natomiast od wczorajszego dnia widać już ponowny lekki wzrost jego zarówno rozmiarów jak i potencjalnej siły. Już dzisiaj wygenrował kilka słabych flar klasy C i być może w najbliższych dniach zaskoczy nas czymś większym. Region ten dopiero będzie zbliżał się do środka tarczy słonecznej, więc należy go bacznie obserwować.
Aktywny region 2781
Wyżej od tego regiony w północno-wschodniej części tarczy słonecznej próbuje się formować nowy rejon i robi to już drugi raz, zobaczymy czy tym razem mu się uda. Jedno jest pewne weszliśmy w nowy 25 cykl słoneczny i wzrost aktywności słonecznej nie powinien już teraz być dla nas czymś dziwnym
Źródła:
https://sdo.gsfc.nasa.gov
https://www.spaceweatherlive.com/
https://www.swpc.noaa.gov