Wrzesień 2017

Rozpoczęła się burza geomagnetyczna która potrwa do końca weekendu

Ostatniej nocy rozpoczęła się burza geomagnetyczna, która potrwa aż kilka dni. Do ziemksiej magetosfery dotarło pierwsze z kilku CME(koronalny wyrzut masy) które sukcesywnie będą uderzać w nasze pole magentyczne przez najbliższe trzy dni
 
 
 
 
 
W drugiej części nocy dotarło do nas CME z rozbłysku M5.5, jednak burza jak na razie nie jest tak silna jak zakładały progonozy a powodem tego jest dodatnia polaryzja plazmy. W tym momencie indeks planetarny Kp oscyluje w granicach 5 co odpowiada burzy goemagnetycznej na poziomie G1, jednak w ciągu następnych godzin siła burzy będzie systematycznie wzrastać. Największe uderzenie czeka nas jutro kiedy to dotrze do nas plazma z flary X9.3. Jak informowaliśmy na naszym profilu FB mieliśmy sporo szczęścia. CME nie jest skierowane bezpośrednio w Ziemię a siła jego jest bardzo duża. Gdyby taka ilość plazmy poleciała prosto w nas byłyby problemy z naszą elektroniką. 
 
CME z rozbłysku X9.3




 
 
Wciaż trwa również burza radiacyjna na poziomie S2 a do naszej magetosfery nieustannie docierają protony. Podczas burzy która nas czeka możliwe będą zakłócenia satelitarne a u ludzi wrażliwych na tego typu zjawiska mogą pojawić się bóle głowy, problemy z koncetracją oraz błędnikiem, rozdrażnienie, czy ogólne osłabienie organizmu. Istnieje również duża szansa na pojawinie się zorzy polarnej nad naszym krajem o czym będziemy na bieżąco infomować na naszym profilu. 
 
 
Aktualna ilość protonów

 
 
 
 
Źródła:
http://legacy-www.swpc.noaa.gov
https://www.spaceweatherlive.com
http://solarham.net


Dwa rozbłyski klasy X, w tym prawie X10 najsilniejsza flara od 2006 roku

Region 2673 zaskoczył nas dzisiaj już dwukrotnie i musimy przyznać, że aż takiego zaskoczenia nie spodziewaliśmy się. W ciągu dwóch godzin mamy dwa rozbłyski klasy X, najpierw X2.2 który był pierwszym rozbłyskiem tej klasy od maja 2015r. A przed momentem X9.3 co jest najsilniejszym rozbłyskiem tego cyklu czyli największy od grudnia 2006 roku

Tak jak pisaliśmy od kilku dni rejon 2673 posiadał potencjał do wygenerowania silnych rozbłysków i dzisiaj takie stały się faktem. Wiemy już, że podczas pierwszego rozbłysku X2.2 powstało CME(koronalny wyrzut masy) którego część będzie skierowana w stronę naszej planety. Co do drugiego na informację musimy poczekać, jednak dużo wskazuję na to, że powstało tak zwane "Full-Halo CME" którego część również będzie skierowana w naszą stronę. 

 

Rozbłyski klasy X z rejonu 2673

 

Wciąż monitorujemy omwiany wyżej rejon, który dalej może wyprodukować flary najsilniejszej klasy. Warto przypomnieć, że dzisiaj czeka nas burza geomagnetyczna na poziomie przynajmniej G3 a za dwa dni pewnie kolejna silniejsza. Informacje na bieżąco podajemy na naszym profilu FB. 

 

Źródła:

https://sdo.gsfc.nasa.gov

https://www.spaceweatherlive.com

http://legacy-www.swpc.noaa.gov


Jutro czeka nas burza geomagnetyczna, region 2673

Podczas wczorajszych rozbłysków klasy M z rejonu 2673 doszło do dużego koronalnego wyrzutu masy(CME), które w pewnym stopniu jest skierowane w stronę naszej planety. Jutro czeka nas burza geomagnetyczna oraz możliwość obserwacji zorzy polarnej
 
 
 
 
 
 
 
Podczas najsilniejszej flary jak dotąd z regionu 2673 powstało CME(koronalny wyrzut masy), którego część leci w naszą stronę. Plazma została wyrzuca w przestrzeń kosmiczną z prędkością blisko 1500km/s. Już w nocy mogliśmy spekulować, że plazma jest skierowana w naszą stronę ze względu na burze radiacyjną jaka ma miejsce. W tym momencie ilość protonów wciąż rośnie i aktualnie poziom burzy to S2. Warto tutaj zauważyć, że tak silnej burzy radiacyjnej nie mieliśmy od kilku lat. 
Jutro czeka nas burza geomagnetyczna, jednak na tą chwilę ciężko przewidzieć jej siłę, musimy czekać aż plazma dotrze do satelity ACE, jednak według prognoz może to być G3 co sugeruje możliwość pojawienia się zorzy polarnej w naszym kraju. Jedynym problemem podczas obserwacji może okazać się zachmurzenie które zalega nad naszym krajem. 
 
 
 
Koronalny wyrzut masy oraz burza radiacyjna



 
 
Wciąż należy zwracać uwagę na rejon 2673, który dzisiaj jest jeszcze w pozycji geoefektywnej a więc każdy rozbłysk z jego obrębu jest skierowany w naszą stronę, dodatkowo jutro przy silnych flarach będzie podobnie. Aktualnie szanse na rozbłyski zarówno klasy M jak i X są wysokie odpowiednio 75% oraz 20%. 
 
 
 
 
 
Źródła:
http://legacy-www.swpc.noaa.gov
https://www.spaceweatherlive.com


Seria rozbłysków klasy M z rejonu 2673

Zaledwie wczoraj pisaliśmy o rejonie 2673, który szybko przybiera na sile i może generować silniejsze rozbłyski i na efekty nie musieliśmy długo czekać. W ciągu ostatnich godzin rejon ten wygenerował sześć rozbłysków klasy M w tym przed momentem najsilniejszy jak dotąd M5.5
 
 
 
 
 
 
 
Rejon 2673 znajduję się w pozycji geoefketywnej, więc każde CME(koronalny wyrzut masy) który powstanie podczas rozbłysku będzie skierowany w stronę naszej planety. Region który omawiamy w dalszym ciągu zwiększa swój rozmiar i potencjał oraz otrzymał klasyfikację magnetyczną "Beta-Gamma-Delta". Dzisiaj w ciągu dnia wygenerował sześć rozbłysków klasy M(M1.2, M1.0, M1.1, M1.2, M1.5 oraz M 5.5) Warto również zwrócić uwagę, że promieniowanie z tego rejonu od kilku godzin praktycznie nie schodzi poniżej poziomu klasy M. 
 
 
 
 
Rejon 2673 oraz rozbłyski klasy M z jego obrębu. 





 
 
Przez najbliższe kilkadziesiąt godzin warto się przyglądać temu rejonowi. Czekamy na informacje odnośnie CME, które powstały podczas przynajmniej dwóch rozbłysków. 
 
 
 
 
 
Źródła:
http://legacy-www.swpc.noaa.gov
https://www.spaceweatherlive.com
https://sdo.gsfc.nasa.gov


Aktualizacja sytuacji na Słońcu

Pierwszy raz od blisko dwóch lat na tarczy słoncznej znajduje się kilka aktywnych rejonów, takiej sytuacji nie mieliśmy od początku minimum słonecznego 

Aktualnie po widocznej z Ziemi cześci tarczy słonecznej znajduje się pięć aktywnych rejonów z czego warto szczególnie przyglądnąć się dwóm. Mowa tutaj o rejonach 2673 oraz 2674, które znajdują się aktualnie w pozycji geoefektywnej. Zarówno jeden jak i drugi w ciągu ostatni godzin zwiększył swój rozmiar oraz potencjał i mogą produkować rozbłyski przynajmniej klasy M. 

 

Aktywne regiony 2673 oraz 2674

 

 

 

 

 

Powoli wszystko wskazuje na to, że minimum będzie dobiegać końca o czym świadczy wzrost ilości plam słonecznych a co za tym idzie w najbliższym czasie również pojawią się silniejsze rozbłyski, być może nawet w ciągu najbliższych kilku dni. 

 

 

 

 

Źródła:

http://legacy-www.swpc.noaa.gov

https://sdo.gsfc.nasa.gov

https://www.spaceweatherlive.com