Kategorie:
Po sobotnim rozbłysku klasy X wciąż utrzymuję się wysoka aktywność słoneczna, wczoraj z regionu 2017 doszło do rozbłysku M2.1 natomiast dzisiaj z zachodzącego rejonu 2014 M1.4.
Aktywność słoneczna zdecydowanie wzrosła wciągu ostatnich kilku dni, przyczynił się do tego region 2017 który wyprodukował flarę X1.0 oraz trzy rozbłyski klasy M z czego ostatni wczoraj o sile M2.1. Wczoraj posiadał jeszcze klasyfikację magnetyczną beta-gamma-delta, jednak dzisiaj osłabł i jego struktura zmniejszyła się do beta-gamma co i tak nie wyklucza możliwości rozbłysku nawet klasy X z okolic tego regionu, który odsuwa się powoli na zachód. Podczas wczorajszego rozbłysku M2.1 powstało CME(koronalny wyrzut masy) którego największa część podobnie jak z rozbłysku X1.0 była skierowana w kierunku północnym jednak część plazmy dotrze do Ziemi. Astrofizycy prognozują burzę geomagnetyczną na poziomie G1, może G2 w ciągu najbliższych dwóch dni. Dzisiaj natomiast zachodzący region 2014 posiadający strukturę magnetyczną zaledwie beta wygenerował flarę M1.4, jednak ze względu na to iż znajduję się na zachodniej krawędzi tarczy słonecznej nie był on geoefektywny. Warto również zwrócić uwagę na dwie nowe plamy które pojawiły się dzisiaj na wschodzie. Otrzymały one numerację 2026 oraz 2027 i sądząć po ich rozmiarach i ostatniej aktywność szczególnie regionu 2026 można się spodziewać w najbliższych dniach większych rozbłysków. W ciągu najbliższych kilkunastu godzin obok rejonu 2027 pojawi się jeszcze jedna nowa plama która nie dostała jeszcze numeru ponieważ nie wyłoniła się zza wschodniej krawędzi tarczy słonecznej. Aktualnie astrofizycy z NASA oszacowali prawdopodobieństwo wystąpienia rozbłysku klasy M na 55 procent natomiast na najwyższą klasę X, 20 procent.
Rozbłysk M1.4 z regionu 2014
Aktywny region 2026
Aktywny region 2027
Aktualne rozmieszczenie regionów na tarczy słonecznej oraz ich aktywność
Źródła:
http://solarham.net
http://sdo.gsfc.nasa.gov
http://www.spaceweatherlive.com
http://www.swpc.noaa.gov
Komentarze
Skomentuj