Kometa ISON mogła trafić na silną koncentracje wiatru słonecznego

Kategorie: 

Źródło:

Potężny podmuch wiatru słonecznego uderzył w dochodzącą do peryhelium kometę C/2012 S1 ISON. Dzięki temu naukowcy planują przeprowadzenie dokładnych analiz tego, co udało się zgromadzić podczas obserwacji tego wydarzenia. Duży komponent plazmy ze Słońca raczej nie spowodował poważnych uszkodzeń komety. Specjaliści z NASA uważają, że to doskonała okazja do zrozumienia struktury takich emisji i ich interakcji z innymi ciałami niebieskimi.

 

Już w 2007 roku udało się zaobserwować podobne zjawisko. Wtedy trafiona została kometa Encke, okresowa kometa, która akurat teraz również zbliża się do peryhelium. Interakcję plazmy i komety zaobserwowało obserwatorium solarne STERO. Efektem tego zdarzenia było rozerwanie warkocza komety Encke.

Uczeni zwracają uwagę, że w 2007 roku Słońce nie było w szczycie aktywności a na dodatek kometa ISON znajduje się 30 razy bliżej od Encke, co dodatkowo zwiększa prawdopodobieństwo dostania się w zasięg dużej "burzy słonecznej". Chmura plazmy ma zwykle niewielką gęstość, dlatego nie jest prawdopodobne bezpośrednie uszkodzenie jądra, ale silne oddziaływanie na warkocz jest bardzo możliwe.

Wczorajsze rozbłyski klasy M i towarzyszące im koronalne wyrzuty masy dotrą nie tylko do komety ISON, ale też do wspomnianej wcześniej okresowej komety Encke. Oba ciała niebieskie znajdują się obecnie w polu widzenia satelity STEREO A. Dzięki możliwości obserwowania interakcji z dwoma warkoczami kometarnymi powinno się udać zebranie dużej ilości danych, które pozwolą na określenie parametrów obłoku plazmy w dwóch punktach przestrzeni, a tym samym powinno się udać stworzenie jego trójwymiarowej struktury.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika b@ron

ISON oberwała strzałem

ISON oberwała strzałem ostrzegawczym ...jeszcze nie doleciała do słońca a już trafiona , moim zdaniem ,nie przeżyje 

0
0

Skomentuj