Słońce codziennie rano raczy nas teraz rozbłyskiem klasy M. Wczoraj informowaliśmy o flarze o sile M1.1. I ten dzień przynosi kolejny rozbłysk M1.3. Tym razem "fajerwerki" na Słońcu rozpoczęły się jeszcze w nocy. Około 1.30 czasu polskiego powstał rozbłysk, który w szczycie osiągnął M1.39 i oczywiście wzniósł się z najaktywniejszej plamy 1865. 

Flara powstała bardzo gwałtownie, a cały rozbłysk od jego początku do osięgnięcia maksimum trwał zaledwie 5 minut. Jak dotąd brak danych na temat ewentualnego CME(koronalny wyrzut masy).Warto zauważyć że tak aktywnej plamy nie mieliśmy na Słońcu od maja, rejon 1865 od pojawienia się na tarczy słonecznej wygenerował już cztery rozbłyski klasy M i aż trzynaście klasy C, wszystko wskazuję na to, że plama o której mowa może nas jeszcze zaskoczyć w najbliższych dniach być może nawet rozbłyskiem klasy X.

Aktualnie rejon 1865 wygląda tak jak na zdjęciach poniżej, we wtorek wygenerował aż osiem rozbłysków klasy C i jeden M. Możemy mu już dopisać kolejny rozbłysk tej właśnie klasy z dzisiejszej nocy.

Źródła:

http://solarham.net/

http://www.spaceweatherlive.com

http://www.swpc.noaa.gov