Czeka nas silna burza geomagnetyczna, szansa na obserwację zorzy polarnej na terenie całego kraju

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Wczoraj podczas rozbłysku klasy X o którym pisaliśmy od Słońca oderwała się ogromna ilość plazmy której spora część zmierza w naszym kierunku, gdy dotrze wywoła silną burzę geomagnetyczną jedną z silniejszych w ciągu ostatnich kilku lat

 

 

 

 

CME(koronalny wyrzut masy) któy powstał podczas wczorajszej flary pędzi do Ziemi z prędkością ponad 1200km/s szacowany czas dotarcia chmury plazmy do naszej magnetosfery to jutrzejszy dzień, jednak ciężko przewidzieć dokładną godzinę uderzenia gdyż zawszę jest margines błędu, który wynosi sześć godzin zarówno w jedną jak i drugą stronę.

 

 

CME z wczorajszego rozbłysku

 

 

Po wczorajszej flarze do teraz mamy również burze radiacyjną, która powoduje zakłócenia radiowe na wysokich szerokościach geograficznych.

 

Wykres protonów

 

 

Teraz powiemy sobie o tym co nas czeka jutro. Jak niektórym wiadomo siła burze magnetycznej jest mierzona w skali od G1 do G5 gdzie G1 oznacza słabą burze a G5 bardzo silną bądź nawet ekstremalną, która zdarza się raz może dwa razy na cały jedenastoletni cykl. Prognozy odnośnie tej burzy są różne, jednak większąść agencji szacuje iż siła tej burzy wyniesie G3 lub G4 co odpowiada ineksu planternego Kp na poziomie 7-8. Jeżeli będzie taka siła jak są przewidywania oraz inne czynniki będą sprzyjające istnieje bardzo duża szansa na pojawienie się zorzy polarnej nawet na terenie całego kraju. Warto tutaj dodać iż w 2015r. Podczas podobnej burzy jaka ma być zorza była widziana nawet na kamerkach internetowych w słoweńskich Alpach.

 

 

Prognoza siły burzy geomagnetycznej

 

 

Będziemy na bieżąco informować na naszym profilu FB o całym przebiegu tego zdarzenia i możliwości obserwacji zorzy polarnej z terenu naszego kraju

 

 

Źródła:

https://www.spaceweatherlive.com

https://www.swpc.noaa.gov

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)

Komentarze

Portret użytkownika Impuls

No może w końcu pyknie.

No może w końcu pyknie. Pamiętam, że w 2015 r. coś przeszkodziło - albo stratus się pojawił, albo po prostu w złą godzinę się wstrzeliłem. Biggrin

1
0

Skomentuj