Maj 2020

Pierwsze rozbłyski klasy M od blisko trzech lat

Tak jak pisaliśmy dwa miesiące temu, że większa aktywność oraz silniejsze rozbłyski teraz są już tylko kwestią czasu i doczekaliśmy się. Dokładnie po 925 dniach mamy rozbłysk klasy M

 

 

 

W zasadzie były dwa rozbłyski M1.2 oraz C9.3 zarówno jeden jak i drugi z rejonu który wciąż znajduję się za wschodnią granicą tarczy słonecznej dlatego też możemy twierdzić iż te flary były silniejsze co za tym idzie druga również przekroczyła klasę M

 

 

 

Rozbłysk klasy M

 

Będziemy bacznie przyglądać się temu aktywnemu rejonowi, który w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin będzie już widoczny i wtedy będziemy mogli stwierdzić coś więcej na temat jego budowy oraz szans na następne rozbłyski

 

 

Źródła:

https://www.swpc.noaa.gov/

https://sdo.gsfc.nasa.gov/

https://www.spaceweatherlive.com/


Kolejne dziury koronalne oraz oderwanie się dużej ilości plazmy od korony słonecznej

Możemy powiedzieć, że w ostatnim czasie aktywność słoneczna bardzo powoli rośnie, nie za sprawą rozbłysków słonecznych, ale koronalnych wyrzutów mas(CME), które powstają tym razem nie bezpośrednio po flarach a po oderwaniu się od korony słonecznej części plazmy

 

 

W ciągu ostatniego tygodnia mamy już drugi taki przypadek kiedy to od naszej dziennej gwiazdy zostaje oderwany duży obłok plazmy i wyrzucony w przestrzeń kosmiczną z ogromną prędkością. Właśnie takie CME miało miejsce wczoraj we wschodniej części tarczy słonecznej, jednak nie powinno ono trafić w naszą magnetosferę

 

Oderwanie się plazmy od Słońca

 

 

Również na środku tarczy słonecznej mamy kolejną dziurę koronalną z której wiatr dotrze do nas w ciągu najbliższych dni nie powodując jednak silnej burzy geomagnetycznej

 

 

Dziura koronalna na Słońcu 

 

 

Źródła:

https://sdo.gsfc.nasa.gov/

https://www.solarham.net/

https://www.spaceweatherlive.com